scriptus - 2010-11-23 14:30:33

Za używanie znalezionego telefonu można trafić do więzienia - przekonała się o tym mieszkanka gminy Korczyna, której teraz za przywłaszczenie komórki grozi odpowiedzialność karna.
Na początku września 2010 roku Policja została powiadomiona o utracie telefonu. Komórka zginęła wracającemu ze szkoły do domu 16-latkowi. W ubiegłym tygodniu policjanci ustalili, że telefon posiada 42-letnia mieszkanka gminy Korczyna. Podczas przesłuchania kobieta wyjaśniła, że komórkę znalazła na chodniku. Nie zwróciła jej jednak właścicielowi, tylko po wymianie karty SIM użytkowała jak własną.

Ten błąd sprawił, że 42-latka odpowie teraz za przywłaszczenie. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3.

Przypominamy, że zgodnie z obowiązującym prawem, każdą znalezioną rzecz należy oddać właścicielowi albo przekazać ją do biura rzeczy znalezionych lub na Policję. Zatrzymując taki przedmiot, znalazca naraża się na odpowiedzialność za przestępstwo lub wykroczenie.

Źródło: KWP Rzeszów/media2.pl

www.mediafan.pun.pl www.nwf.pun.pl www.naruto13sasuke13sakura.pun.pl www.inni.pun.pl www.tril2010.pun.pl